„Jako, że pamięć rzeczy ludzkich szybko przemija, przeto słusznym jest zwyczaj utrwalania na piśmie ważniejszych zdarzeń, aby przekazać ich znaczenie następnym pokoleniom (…) niosąc przesłanie zgody i jedności naszej miejscowości.” – tak rozpoczynał się Akt Pamiątkowy, jaki uczestnicy spotkania i wystawy „Łączy nas historia” własnoręcznie podpisali i zamknęli wraz z osobistymi pamiątkami na 25 lat w Kapsule Czasu – a więc do 2042 roku. Wszystko to odbywało się 20 i 21 stycznia b.r. – dokładnie w pięciolecie otwarcia świetlicy wiejskiej w Rakowni.
Od momentu uruchomienia budynek cały czas wykorzystywany był w sposób możliwie najlepiej służący mieszkańcom. Dla dzieci odbywały się zajęcia przedszkolne, teatrzyki, półkolonie, lekcje wyrównawcze. Dla młodzieży prowadzono rozgrywki tenisa stołowego. Dorośli korzystali z zajęć aerobicu, tai-chi czy jogi. Świetlica służyła zebraniom mieszkańców, grup i stowarzyszeń działających w Rakowni, odbywały się sesje wyjazdowe Rady Miejskiej. Stowarzyszenie organizowało tu imprezy integracyjne, wystawę rękodzieła, spotkania z podróżnikami, majówkę marszowo-biegową czy Orientację na Rakownię. Budynek wynajmowany był też komercyjnie na szkolenia firmowe czy uroczystości rodzinne.
Jednak 5-lecie było tylko pretekstem do imprezy historycznej, której inicjatorem był Zbigniew Śliwiński – mieszkaniec Rakowni, a organizatorem Stowarzyszenie Przyjaciół Rakowni przy wsparciu wielu mieszkańców. W ciągu dwóch dni pojawiło się na niej około 100 osób.
Na wystawie zaprezentowano dzieło jej kustosza Zbigniewa Śliwińskiego – obszerny opis historii Rakowni, zawierający wiele nieznanych, lokalnych ciekawostek. Wyeksponowano prawie 200 archiwalnych zdjęć, najstarsze z prawie połowy zeszłego wieku. Wielu z „rdzennych” mieszkańców poszukiwało na nich swoich rodziców i dziadków, zaś „nowo-osiedleni” oglądali ze zdumieniem, że dawniej Rakownię tworzyło kilka domostw przy obecnej ul. Dolnej. Pani Sabina Tecław, najstarsza obecna mieszkanka na spotkaniu, opowiadała historie z lat swojej młodości. Ponadto wywieszono stare niemieckie mapy – jeszcze z czasu zaborów i z okresu II wojny światowej, pokazano dawne dokumenty, wyświetlono stare filmy. Materiały te zostały pozyskane głównie z prywatnych zbiorów mieszkańców Rakowni oraz z Izby Regionalnej Ziemi Goślińskiej. Wśród kilku przemówień najbardziej chyba wszystkich zaskoczyły słowa pana Mariana Pflanza z tejże Izby, który przewidywał, że za jakiś czas nie będzie już adresu Rakownia tylko Poznań z dzielnicą Rakownia, bo procesy aglomeracyjne są nieubłagane. Proroctwo to jednak na dziś spowoduje tylko jeszcze większą integrację mieszkańców – bo taki był jeden z celów spotkania – którzy zrobią wszystko, aby Rakownię „ocalić od zapomnienia”!
Organizatorzy wystawy i spotkania dziękują wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób przyczynili się do powstania i powodzenia tegoż projektu, w szczególności: Aleksandrze Nowak, Halinie i Stanisławowi Krause, Stefanii i Stanisławowi Hałasom, Annie i Mieczysławowi Owczarzakom, Jolancie i Grzegorzowi Piotrzkowskim, Jolancie i Zbigniewowi Śliwińskim, Jolancie i Przemysławowi Popiołkiewiczom, Natalii Kazuś i Marianowi Pflanzowi. Jednym z pomysłów kontynuacji tego dzieła jest stworzenie szerszej publikacji na temat Rakowni, której podwaliną miałby być materiał ze spotkania „Łączy nas Historia”. Jeśli ktoś z czytelników miałby materiały dotyczące Rakowni – prosimy o kontakt: e-mailem Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć. lub listownie: Stowarzyszenie Przyjaciół Rakowni, ul. Goślińska 56, 62-095 Rakownia.
W imieniu Stowarzyszenia Przyjaciół Rakowni
Maciej Gramacki
http://murowana-goslina.pl/dla-mieszkancow/wydarzenia/item/4348-laczy-nas-historia.html#sigProGalleria45c3721ac4