Schloß Trebnitz. Mała, urokliwa niemiecka wioska nieopodal granicy z Polską. Uczniowie z Murowanej Gośliny oraz Lisewa Malborskiego przez tydzień dzięki wsparciu finansowego Unii Europejskiej (Program Erasmus Plus) wspólnie
z młodymi ludźmi z Ukrainy, Czeczenii, Afganistanu, Syrii, Iranu uczestniczyli
w projekcie "Budujemy Mosty: Europa" realizowanym przez stowarzyszenie Kreisau - Initiative założone w 1989 roku przez wschodnich i zachodnich berlińczyków, aby wspierać powstanie i działalność Międzynarodowego Domu Spotkań Młodzieży w Krzyżowej.
Przewodnim tematem projektu był cyrk i różne aktywności z nim powiązane. Jednak zajęcia cyrkowe były tylko pretekstem do tego, by stworzyć przestrzeń wzajemnej akceptacji i zrozumienia między młodymi ludźmi z różnych stron świata, kultur i religii. Projekt, w którym uczestniczyli uczniowie Gimnazjum nr 1, stworzył fundamenty pod budowę MOSTÓW przyjaźni. Zobaczymy, co będzie dalej. Razem z młodzieżą z Lisewa Malborskiego mamy plany na kolejne działania i być może nowy projekt w przyszłym roku szkolnym.
Dużo się działo nie tylko wokół warsztatów cyrkowych, ale także, czy przede wszystkim w przestrzeni świadomościowej młodych ludzi. Warto wsłuchać się
w głosy uczestników tego wyjazdu, by przekonać się, jaką moc ma spotkanie
z drugim człowiekiem twarzą w twarz i do jakich wniosków prowadzi.
Mateusz
Projekt “Budujemy Mosty” był moją przygodą życia. Poznałem wielu niesamowitych i przyjacielskich ludzi- od mieszkańców Lisewa Malborskiego po uchodźców z Damaszku. Jedyną przeszkodą mogła być bariera językowa, która po częstszych rozmowach została przełamana. Nie bylibyśmy tak zagraną grupą, gdyby nie niesamowita Elli- koordynatorka wszystkich działań w Trebnitz oraz dwie sympatyczne tłumaczki- Kathia i Ania. Motywem przewodnim wyjazdu był cyrk. Dzięki temu zostały zorganizowane warsztaty cyrkowe z grupą Harlekids. Nauczyliśmy się dyscyplin sportowych, o których opanowaniu mogliśmy najwyżej pomarzyć. Zorganizowano też wycieczkę do Berlina, nasz występ cyrkowy oraz wspólne ognisko. Ale co najważniejsze zrozumiałem, że w życiu nieważne jest w co wierzymy, jak wyglądamy, czy kogo kochamy. Najważniejsze jest to, jakimi ludźmi jesteśmy i co sobą reprezentujemy.
Basia
Projekt "Budujemy Mosty" był dla mnie niezwykłym przeżyciem. Mała wioska - Schloß Trebnitz - a w środku niej pałac. Widok z okna niesamowity! Jeziorko
z łabędziami, 'beczące' owce i kozy, namiot cyrkowy oraz wspólne miejsce do z ciekawymi osobami! Najważniejsze podczas projektu było dla mnie poznanie uchodźców, zobaczyłam, kim są i czy naprawdę jest tak, jak to media przedstawiają. Wcale tak nie jest! Są to osoby normalne, takie jak my, o wiele bardziej doświadczone przez nieszczęście od nas. Ich historie, to jak musieli uciekać z swoich rodzinnych miast są niesamowite, a zarazem bardzo smutne. Bardzo chciałabym spotkać się z nimi jeszcze raz i zrobię wszystko, co w mojej mocy, by to uczynić. Wycieczka do Berlina, historycznego miasta, była wyjątkowym przeżyciem. Niestety wszystko, co dobre, szybko się kończy i po tygodniu dobrej zabawy trzeba było wracać do domu.
Asia
Udział w projekcie "Budujemy Mosty" był dla mnie ważnym doświadczeniem, ponieważ poznałam wielu wspaniałych ludzi, nawiązałam nowe przyjaźnie, nauczyłam się sztuczek cyrkowych oraz zobaczyłam wiele historycznych miejsc związanych m.in. z pamięcią II wojny światowej. Dzięki temu projektowi pierwszy raz wyjechałam za granicę. Myślę, że wielu z nas zmieniło poglądy na różne tematy, poznało inne kultury oraz zintegrowało się ze sobą. Na pewno wszyscy na długo zapamiętamy ten wyjazd. Pokazał nam, że mimo, iż jesteśmy różnych narodowości i mówimy w wielu językach, to nawet bez ich znajomości jesteśmy w stanie się świetnie dogadać. Chciałabym częściej brać udział w tego typu projektach.
Ola
Uczestnictwo w projekcie ,,Budujemy Mosty" było dla mnie ważnym wydarzeniem, ponieważ dzięki niemu zmieniłam zdanie o uchodźcach i poznałam ich bliżej. Spotkałam niesamowitych, uzdolnionych i otwartych ludzi z Ukrainy i z Polski. Zobaczyłam arabski i ukraiński taniec. Zrobiłam piłeczki do żonglerki i nauczyłam się tańca z szarfami oraz magicznych sztuczek z linami. Porozmawiałam
z obcokrajowcami po angielsku i zwiedziłam wielokulturowy Berlin! Było wspaniale i bardzo chciałabym brać udział w wielu takich projektach.
Daniel
Uczestnictwo w tym projekcie było dla mnie ważne, ponieważ poznałem wielu sympatycznych ludzi, którzy stali się moimi przyjaciółmi. Nie wyobrażam sobie życia bez komunikowania się z nimi np. dzięki portalom społecznościowym. Dzięki projektowi zrozumiałem, że stereotypy dotyczące innych narodowości są nieprawdziwe, ponieważ każda osoba, która brała udział w tym projekcie była dobrym człowiekiem. Mam nadzieję, że projekty podobne do tego będą dalej realizowane.
Maja
Projekt "Budujemy Mosty" jest szczególnie wyjątkowy dzięki temu, że daje nam szansę poznania kultur innych narodowości, a co za tym idzie, burzenia stereotypów na temat uchodźców i pozbywania się uprzedzeń. Dzięki tego typu akcjom stajemy się otwarci i zaczynamy patrzeć na świat nie tylko z naszego punktu widzenia.
Jeszcze raz pięknie dziękuję moim Uczniom: Asi, Basi, Danielowi, Mateuszowi, Mai oraz Oli za prawdziwe zaangażowanie w projekt „Budujemy Mosty: Europa”, za kreatywność, ogromną dojrzałość i fantastyczny czas, dzięki któremu również wiele się nauczyłem i zrozumiałem, że spotkanie z drugim człowiekiem, tym nawet bardzo różniącym się ode mnie, gwarantuje prawdziwą radość i zapewnia największe, nieobłudne szczęście.
Jakub Niewiński
http://murowana-goslina.pl/dla-mieszkancow/wydarzenia/item/4212-uczniowie-gimnazjum-nr-1-im-hipolita-cegielskiego-buduja-mosty-przyjazni.html#sigProGalleriaea06436105