…są tylko kiepskie ubrania lub – w innej wersji – słabe charaktery. Z tego założenia wychodzą zapewne wielbicie zimowego MTB, zapisując się na starty pod takimi datami, które nie wróżą słońca i łagodnej aury. Tacy zjawili się też 28 lutego podczas pierwszej edycji cyklu Winter CrossBike Challenge Gogol MTB 2016. Na finał (po Dolsku i Biedrusku) właśnie Murowana Goślina.
Zawodnicy (88 startujących na trasie MINI i 54 na MEGA) startowali ze stadionu miejskiego przy ul. Mściszewskiej w Murowanej Goślinie, skąd kierowali się na Mściszewo i Starczanowo. Nie było błota, opadów śniegu, zamieci. Dlatego organizatorzy, jakby w rekompensacie, ustalili taką trasę maratonu, aby w zamian takich „atrakcji” i przeszkadzajek pojawiły się po prostu wszelkie osiągalne w okolicy górki i jary. Z przeprawą przez strumień włącznie. Więc powodów do zmęczenia było więc sporo.
Jako pierwszy z pętli MINI na mecie pojawił się Maksymilian Bieniasz, który wzbudzał spore zainteresowanie swoim fat bikiem (opony 3,8 cala). Niespełna minutę po nim pojawił się na stadionie Jarosław Weber ze Śremu, następnie Marek Weber (także Śrem).
Pierwsza z kobiet na mecie była Wiktoria Kierat (CCC Sprandi Polkowice), mistrzyni Polski w maratonie MTB z roku 2015 (juniorka młodsza). Ta sama zawodniczka była najlepsza także w Dolsku i Biedrusku.
Z trasy MEGA jako pierwsza wróciła Magdalena Halajczak (Poznań, Euro Bike Kaczmarek Electrim MTB Team).
Najlepszy z panów pokonał 42 kilometry MEGA trasy w ok. 1,5 godziny. Był nim Przemysław Mocek z Ostrowa Wielkopolskiego. Za nim przyjechał Tomasz Kmiecik z Murowanej Gośliny (gratulacje!), a następnie Tomasz Pasik z Wolsztyna.
Monika Paluszkiewicz
Zdjęcia: Tomasz Szwajkowski
Wyniki - Winter Cross Bike Challenge 2016 - klasyfikacja generalna
Wyniki - Winter Cross Bike Challenge - Murowana Goślina MINI i MEGA
